Komentarze: 1
....viągnie sie to od paźdzernika....nie moge żyć jak o nim myśle....zawsze jak odrabiam ekcje to aż sobie przypominam te miłe uwagi na styl mojego pisania że krzywo..i takie tam.........uffffffffff...........wkońcu to wydusiłam z siebie a tak tego sie wsydziłam.............no to oki lece na kolacje